czwartek, 20 lutego 2014

Mała zmiana planów :-)

Miało być szycie dla Oliwki a wyszło coś innego. Ale nie zapomniałam- to też będzie.

W ubiegły weekend poszalałam i uszyłam sobie coś nowego ... A co :-)

Zakupiłam w promocyjnej cenie pikówkę i postanowiłam zrobić sobie ... kamizelkę!!! 
Na spodnią część wykorzystałem ... koc z Ikei.

Jestem wiecznym zmarzluchem, więc przydaje się i w domu i w pracy. 


Jak Wam się podoba???


 Kieszenie muszą być!!!!!!! Od środka też jest jedna :-)
A że nie miałam dwóch tych samych zamków to są zwykłe wpuszczane.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz