niedziela, 9 marca 2014

Wyzwanie...


Mój kochany mąż przyczynił się do nowego wyzwania 
dla mnie i mojej nowej maszyny. :-)

Miało być lekko i przyjemnie ... i w sumie było bo dzięki temu ciut bardziej poznaje moją "zabawkę". Jest ona dla mnie jeszcze dużą zagadką i spędzę jeszcze wiele godzin nad jej rozpracowaniem. 
Maszyna jest obłędna i ma niesamowite możliwości 
- muszę pomyśleć o szkoleniu, na pewno się przyda. :-)


Ale wracając do wyzwania ...

Znajomy z pracy mojego "M"  - "fan motórów" - zamarzył sobie o nowej koszulce. 
I chyba mi się udało spełnić jego zachciankę ale najpierw prototyp będzie przechodził testy 
"na klacie" ;-) oraz musi jeszcze przejść aprobatę najbardziej zainteresowanego. 





 Ja jestem bardzo zadowolona z efektów weekendowego wyzwania.
:-)



Aprobatę uzyskałam, test w pralce wyszedł pozytywnie więc ... do dzieła :-)

czwartek, 20 lutego 2014

Mała zmiana planów :-)

Miało być szycie dla Oliwki a wyszło coś innego. Ale nie zapomniałam- to też będzie.

W ubiegły weekend poszalałam i uszyłam sobie coś nowego ... A co :-)

Zakupiłam w promocyjnej cenie pikówkę i postanowiłam zrobić sobie ... kamizelkę!!! 
Na spodnią część wykorzystałem ... koc z Ikei.

Jestem wiecznym zmarzluchem, więc przydaje się i w domu i w pracy. 


Jak Wam się podoba???


 Kieszenie muszą być!!!!!!! Od środka też jest jedna :-)
A że nie miałam dwóch tych samych zamków to są zwykłe wpuszczane.


piątek, 7 lutego 2014

Pełna mobilizacja...

Dziś siadam do maszyny - mimo bólu głowy - działam. A przynajmniej taki mam plan :-) 
Obiadek zjadłam w pracy, to po powrocie tylko jakieś szybkie zakupy i ... do dzieła.

Mąż pojechał sobie w siną dal, więc chata wolna ;-) i będzie można tarabanić sąsiadom nad głową, maszyną oczywiście. W planach mam wypróbować nową przystawkę do maszyny, która ponoć szyje piękne równe okręgi. Bo moje kombinowane do tej pory nigdy nie wyszły idealnie. No i kolejne wyzwanie przede mną ... mała Oliwka czeka na swój prezencik. I ponoć mocno krzyczy na "ciotkę", że się ociągam. 

Ale spokojnie wszystko w swoim czasie. :-)

Pomysłów mam wiele i nie wiem na który się zdecyduje. Plan działania mam zawsze ten sam...
1. Projekt w głowie
2. Projekt na kartce
zazwyczaj kilka różnych, żeby było trudniej ;-)
3. Wybór projektu 
4. Realizacja ... i tu z reguły kończy się tak, że projekt projektem, a efekt końcowy zawsze mnie zaskakuje.

Ot i takie to moje "Hand Madowe" życie... i weekendzik zleci :-)

Przyjemnego piątku!!! Pozdrowienia :-) 

piątek, 31 stycznia 2014

Foteczki - ciąg dalszy ...


Za moment zacznę w końcu coś szyć.

 A na razie jeszcze parę luźnych wrzutek :-)

Listonoszka
 pojemność A4, kieszeń wewnętrzna x2, zewnętrzna x1, 
karabińczyk np.na klucze, regulowana długość paska


Falubazowa kołdra/narzuta
rozmiar mega 200/220, ciepła i przytulna

Miłego weekendu :-)



czwartek, 30 stycznia 2014

Wyszło spod mojej igły cd. ...

... ciąg dalszy chwalenia się moimi istniejącymi już hand made :-) 

Niektóre dzieła z poniższych są pierwszymi jakie w życiu uszyłam :-) 
- i jestem z nich dumna!!!!
Mimo, że teraz po prawie 2-3 latach widzę wiele niedociągnięć i krzywizn,
 to i tak zdania nie zmienię :-) 

Wielkie dzięki Justek za fotki - o niektórych "hand madach" całkiem zapomniałam. 


Miłego oglądania...


Moj pierwszy raz z ... "listonoszką" ;-) (08-2012) 

  

Wielkanocna przytulankowa kurka ;-)  (03-2012)


i "Króliczka" w wiosennej sukience :-) (03-2011)


Pokoik małego Julka w "aranżacji" by ewalewa ;-) (06-2013)





Poduchy ... te czerwone to moje pierwsze patchworki :-) 
+ zimowe polarowe choineczki (2012)


:-)

wtorek, 28 stycznia 2014

Wyszło spod mojej igły ...


Planowałam wrzucić moje wszystkie hand made jakie do tej pory stworzyłam, ale to raczej nie będzie takie proste. Teraz pierwsza część - ZAPRASZAM do oglądania :-)


Podusia dla Poli.... (01/2014)

Imieninowa poduszka dla dziadka... (01/2014)



Komplecik Reksio dla Wojtusia... (12/2013)
 (kołderko/narzuta + podusia)


Podusia dla Oliwki... (08/2013)

Kołderka dla małej Izy... (07/2013)




Julkowe literki i kołderka... (06/2013)
 


Kołderka dla małej Ewci... (05/2013)

Jaśkowy komplecik (03/2013)

Torebki 2012-2013

 




Zimowe poduchy 2012...

 

Pozdrawiam serdecznie i zapraszam ponownie. 
:-)

poniedziałek, 27 stycznia 2014

Początek....


Witam wszystkich bardzo serdecznie.

Po wielu namowach z każdej strony w końcu się skusiłam i oto zaistniałam w "blogowym świecie" ;-). Jeszcze nie wiem co się z czym je, ale wszystko przede mną.

Mam zamiar chwalić się tu moim hand made, czyli małymi i większymi projektami dla małych i dużych ;-). Moje prace to przede wszystkim poduszki i kołderki. W głowie pełno pomysłów więc pewnie i inne kategorie pojawią się zbiegiem czasu.   

Już kilka gotowych projektów wyszło spod mojej igły i ponoć dobrze im się wiedzie u nowych właścicieli :-). Zdjęcia kilku postaram się wrzucić w najbliższym czasie.

Za oknem sypie gęsty śnieg, więc pogoda nastraja tylko do jednego ...
 włączyć maszynę i do dzieła :-)

Mimo zimy - ciepłego dnia!!! :-)